Minister zdrowia apeluje do seniorów, żeby nadal stosowali maseczki i izolowali się
Niedzielski i premier Mateusz Morawiecki byli pytani na czwartkowej konferencji prasowej, kiedy zostanie ogłoszone luzowanie kolejnych obostrzeń i kogo ta decyzja obejmie. Spytano go także skąd duża liczba zgonów - szczególnie w czwartek - w kraju i skąd, jego zdaniem, "trend rosnący" w tej kwestii.
Przyrost zgonów w stosunku do ubiegłego tygodnia
Niedzielski podkreślił, że w ostatnie dwa dni - środę i czwartek - odnotowano przyrost zgonów w stosunku do ubiegłego tygodnia. "To jeszcze nie powoduje, że średnie tygodniowe są rosnące, ale widać, że jest przynajmniej wyhamowanie tej tendencji spadkowej. Kolejne dni odpowiedzą nam, co się dzieje i w jakim kierunku sytuacja się rozwinie" - powiedział minister.
Podkreślił, że liczba zgonów jest monitorowana "bardzo ściśle" i przeanalizowano w tym kontekście dwa aspekty. "Pierwszy z nich dotyczy rozkładu regionalnego liczby zgonów. Tutaj ewidentnie województwa kujawsko-pomorskie i warmińsko-mazurskie ma stosunkowo duże liczby zgonów na mapie Polski i są to obszary, w których szczyt pandemii był najpóźniej" - zaznaczył szef MZ.
Covid-19 jest przede wszystkim zagrożeniem dla seniorów
Przypominał, że druga fala pandemii rozwijała się w ten sposób, że na początku występowała ona na południu Polski, w województwach małopolskim i podkarpackim, a potem systematycznie "przemieszczała się" na północ kraju. Jak dodał, właśnie województwa kujawsko-pomorskie i warmińsko-mazurskie, a także zachodniopomorskie były dotknięte pandemią w ostatniej kolejności.
"Ta liczba zgonów, z którą mamy obecnie do czynienia, to ten dominujący wzrost jest właśnie w tych województwach. Widzimy tutaj pewną logikę związku pandemii i tych województw, gdzie ona występowała ostatnio w najwyższej liczbie, w apogeum, z bieżącą liczbą zgonów" - zaznaczył minister zdrowia.
Drugi aspekt - mówił Niedzielski - dotyczy struktury wiekowej w zgonach. "I tutaj nie mamy żadnej jakościowej zmiany, nadal dominującą grupą są osoby 70+. Przy czym, jeśli mówimy o pewnej zmianie, to widzimy, że jest pewne przesunięcie akcentów z grupy powyżej 80. roku życia, która do tej pory dominowała w strukturze zgonów, na grupę 70-80, ale nadal Covid-19 jest przede wszystkim zagrożeniem dla seniorów" - podkreślił Niedzielski.
"Dlatego też apeluję do tej grupy społecznej, żeby - mimo tego ogólnego poczucia poprawy sytuacji - bardzo ważne jest to, aby nasi seniorzy, dopóki akcja szczepień w całej tej grupie nie zostanie przeprowadzona nadal stosowali te same reguły, które były stosowane wcześniej, czyli dystans, dezynfekcja, maseczka, ale i izolowanie się w miarę możliwości i pozostanie w domu" - dodał minister zdrowia. (PAP)