Ekspert: połączenie upału z mocnym nasłonecznieniem może zaburzać funkcje poznawcze

Jeżeli wysoką temperaturę otoczenia połączymy z intensywnym nasłonecznieniem organizmu, może dojść do zaburzenia funkcji poznawczych - stąd złe samopoczucie podczas upału - wyjaśnia dr Anna Kobrzycka z Katedry Neurobiologii Wydziału Biologii i Ochrony Środowiska Uniwersytetu Łódzkiego.

"Badania wykazują, że jeżeli wysoką temperaturę otoczenia połączymy z intensywnym nasłonecznieniem organizmu - zwłaszcza głowy - może dojść do zaburzenia funkcji kognitywnych, czyli poznawczych. Stąd subiektywne uczucie złego samopoczucia podczas upału" – powiedziała PAP dr Anna Kobrzycka z Katedry Neurobiologii Wydziału Biologii i Ochrony Środowiska Uniwersytetu Łódzkiego.

Synoptycy ostrzegają, że w najbliższych dniach temperatura w wielu regionach kraju może przekraczać 30 stopni Celsjusza. W czasie upału zaś nietrudno o hipertermię, czyli stan podniesienia temperatury ciała o 2-4 stopnie, który może powodować rozdrażnienie, problemy z koncentracją, zmęczenie, a nawet agresję.

Jak zauważyła badaczka z UŁ, nie tylko temperatura powietrza, ale też wiatr czy wilgotność powietrza, a nawet fakt, czy przebywamy w cieniu czy w intensywnym słońcu, mają znaczenie dla naszego samopoczucia.

"Czynniki te mają wpływ na to, jak szybko pot odparowuje z naszej skóry, co z kolei związane jest z termoregulacją organizmu. Krew, przepływając przez mięśnie, odbiera z nich ciepło i rozprowadza je pod skórę, skąd może być wyprowadzone na zewnątrz. Naczynia krwionośne rozszerzają się, żeby jak najszybciej oddać ciepło do otoczenia. Dlatego kiedy jest gorąco, nasza skóra staje się czerwona. Jeżeli proces odprowadzania ciepła z organizmu jest utrudniony, dochodzi do przegrzania, a zatem wysoka temperatura będzie miała mniejszy wpływ na nasze samopoczucie niż utrudnione parowanie potu" - wyjaśniła.

Jak upał działa na organizm człowieka, wiemy z testów, które badacze wykonują po wprowadzeniu uczestniczących w nich osób w stan hipertermii. Zaobserwowano u nich m.in. zaburzenia funkcjonowania układu ruchowego i mięśni. Według dr Kobrzyckiej wynika to nie z zaburzeń ośrodkowych, lecz raczej z nieprawidłowego przebiegu procesu skurczu mięśni spowodowanego niewystarczającym chłodzeniem czy obniżonym tempem odbierania produktów przemiany materii.

"Co ciekawe, podniesienie temperatury nie wpływa na funkcje poznawcze, pamięć czy zdolność śledzenia przedmiotów. Dotyczy to jednak zadań łatwych, jak dodawanie i odejmowanie w zakresie 100, natomiast w zadaniach trudnych, wymagających skomplikowanych obliczeń czy skupienia uwagi, pojawiają się już problemy" - zaznaczyła badaczka.

Jeśli więc mamy wybór, lepiej nie zdawać ważnych egzaminów w upalne dni. Badania dotyczące hipertermii wykazują też, że wpływa ona negatywnie na samopoczucie. "Z tym wiążą się negatywne emocje jak rozdrażnienie a nawet agresja. Ponadto, gdy nie czujemy się komfortowo, nasza uwaga skupiona jest na dyskomforcie i mamy kłopot ze skoncentrowaniem się na wykonywaniu zadania" – dodała dr Kobrzycka.

Naukowcy potrafią również wyjaśnić, dlaczego podczas upałów unikamy wysiłku - zarówno fizycznego, jak i intelektualnego

Według ekspertki z UŁ, w stanie hipertermii, serce częściej się kurczy i wzrasta nam tętno, co ma na celu przyspieszenie oddawania ciepła z organizmu oraz odpowiednie natlenowanie i dostarczenie materiałów odżywczych do tkanek. Z kolei w mózgu dochodzi wówczas do zwiększenia metabolizmu tlenowego, co oznacza, że mózg pracuje intensywniej i zużywa więcej energii.

Sama hipertermia nie jest tak niebezpieczna jak odwodnienie, zaś połączenie tych dwóch czynników, do którego dochodzi w warunkach naturalnych, prowadzi do zaburzeń poznawczych.

"Funkcjonowanie naszego organizmu - zwłaszcza układu nerwowego - jest związane z przepływem jonów pomiędzy wnętrzem komórki a jej środowiskiem zewnętrznym. Jeżeli ilość rozpuszczalnika spada, dynamika tych procesów zostaje zaburzona. Prawidłowe nawodnienie ma też wpływ na wydalanie metabolitów z organizmu i na sprawne odbieranie produktów przemiany materii z komórek" – tłumaczy dr Kobrzycka.

Przytacza też wyniki badań prowadzonych w pięciu krajach UE na grupach pracowników fizycznych, które wykazały, że po zakończeniu zmiany aż 70 proc. z nich było odwodnionych. Zdaniem naukowczyni te dane należy uznać za alarmujące, zwłaszcza, że niedobór wody w organizmie jest bardzo dużym obciążeniem dla układu sercowo-naczyniowego.

"Wiemy już, że wzrost temperatury ciała podnosi tętno. Jeśli towarzyszy mu odwodnienie, tętno wzrasta o kolejne 7 proc. Dla osób, które mają problemy sercowo-naczyniowe, połączenie wzrostu temperatury z odwodnieniem może być bardzo niebezpieczne" - dodała dr Kobrzycka.

Podniesienie temperatury ciała o więcej, niż 4 stopnie Celsjusza, oznacza udar cieplny, podczas którego może dojść do utraty przytomności i zaburzeń pracy serca. Dlatego podczas upałów warto zadbać o to, by się nie przegrzewać i zachować odpowiednie nawodnienie organizmu.(PAP)


Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl | Agnieszka Grzelak-Michałowska

Nasz serwis to aktualne i rzetelne źródło informacji na temat bezpłatnych leków dla seniora. Adresujemy go do wszystkich, zainteresowanych programem 65+, zarówno do pacjentów i ich opiekunów, jak i lekarzy oraz farmaceutów. Ustawa o darmowych lekach dla seniora wywołuje wiele pytań i wątpliwości. Będziemy regularnie informować o wszelkich nowościach, zachęcamy więc do częstego odwiedzania naszej strony.

W serwisie znaleźć można wszystkie bezpłatne leki, które wymienione są na ogłaszanej przez Ministerstwo Zdrowia liście „S”. Informacje są na bieżąco aktualizowane - obowiązkowo co 2 miesiące, po opublikowaniu przez resort zdrowia najnowszego wykazu darmowych leków dla pacjentów powyżej 65 roku życia.

Wybranego produktu szukać można zarówno na podstawie jego nazwy, jak i schorzenia, w leczeniu którego jest wskazany. Opis leku uwzględnia kompletne dane na jego temat, takie jak m.in. skład, dawka, przeciwwskazania, działania niepożądane, środki ostrożności czy interakcje.

O programie leki 65+

Od września 2016 roku osoby, które ukończyły 75. rok życia, mogą nieodpłatnie uzyskać leki znajdujące się w zakładce D obwieszczenia refundacyjnego. Z tej możliwości korzysta średnio 1,2 mln seniorów miesięcznie, a od teraz krąg uprawnionych się powiększy - program zmienia bowiem swoją formułę z 75+ na 65+. Co istotne, nie mają znaczenia dochody seniorów ani ich status materialny. Jedynym kryterium, kwalifikującym do skorzystania z darmowego leku, jest wiek, weryfikowany na podstawie numeru PESEL.

Lista bezpłatnych leków dla seniora uwzględnia przede wszystkim te produkty, które wiążą się z leczeniem chorób wieku podeszłego. Jest ona aktualizowana co 2 miesiące, tak jak lista wszystkich leków refundowanych. Za darmo seniorzy otrzymają leki stosowane w terapii schorzeń sercowo-naczyniowych, urologicznych, układu oddechowego, pokarmowego i nerwowego, cukrzycy, osteoporozy, itp.

Aby senior mógł otrzymać receptę na darmowy lek, musi zgłosić się do lekarza pierwszego kontaktu. Bezpłatne leki mogą też wypisywać pielęgniarki POZ, które mają uprawnienia do wystawiania recept. Ustawa o darmowych lekach nie przewiduje ograniczeń, dotyczących liczby tych medykamentów przysługujących seniorowi. W każdym przypadku lekarz będzie podejmował decyzję o niezbędnej dawce czy liczbie opakowań.