Problem nieodbierania seniorów ze szpitali czy ich bezpodstawnej hospitalizacji. Interwencja RPO
Biuro RPO wskazuje, że media opisują problem nieodbierania osób starszych ze szpitali przez ich rodziny. W artykule portalu internetowego "Rynek Zdrowia”, poruszono także kwestię przywożenia do szpitala osób w zaawansowanym wieku, które nie wymagają hospitalizacji, ale trafiają tam, gdyż nie ma się kto nimi zająć.
Jak wynika z zamieszczonej w artykule wypowiedzi dyrektora jednego ze szpitali, do niektórych pacjentów zespoły ratownictwa medycznego są wzywane tyko z powodu złych warunków mieszkaniowych i braku opieki rodziny. Często to pracownicy socjalni gminy wzywają pogotowie, przekonując, że zaniedbany senior wymaga opieki szpitalnej.
Niejednokrotnie osoby przywożone do szpitala nie mają po pobycie w nim dokąd wrócić, ponieważ rodzina odmawia ich odebrania a nawet uniemożliwia powrót do domu. W efekcie pacjenci ci zajmują szpitalne łóżka, chociaż nie ma wskazań medycznych do ich dalszego pobytu w szpitalu. To z kolei utrudnia dostęp do świadczeń medycznych pacjentom, którzy wymagają hospitalizacji, generuje dodatkowe koszty, wydłuża kolejki oczekujących.
Uwagę RPO zwraca również konieczność poszanowania woli pacjenta. Osoby chore, np. wymagające opieki paliatywnej, zgłaszają personelowi medycznemu wolę spędzenia ostatniego okresu swojego życia w domu. Zdarza się jednak, że członkowie rodziny utrudniają lub wręcz uniemożliwiają im powrót do domu.
Na tle opisanych przypadków pojawia się też problem związany z systemowym niedofinansowaniem opieki długoterminowej sprawowanej nad osobami starszymi, niesamodzielnymi, brakiem miejsc w domach pomocy społecznej i długim czasem oczekiwania na przyjęcie do placówek. Powoduje to pozostawianie tych osób przez członków rodziny w szpitalach także w okresie świątecznym i wakacyjnym.
ZRPO Stanisław Trociuk poprosił minister ds. polityki senioralnej Marzenę Okłę-Drewnowicz o analizę problemu i rozważenie, jakie środki zaradcze pomogłyby go rozwiązać.